Polska pospiesznie doszlusowała do "krajów ochotników" wprowadzenia "szczepionkowych paszportów"
Obecnie jest ich już dziewięć a nie pięć jak oryginalnie planowano!
Mówią, że jest to całkowicie dobrowolne. Dobrowolne, podczas gdy projekty pilotażowe są wdrażane, jasne. A potem co?
Kto płaci za nową kartę szczepień? Na stronie internetowej napisano tylko, że UE jest częściowym fundatorem i nie wspomniano nic o tym, kim są pozostali fundatorzy.
„14 partnerów EUVABECO połączy siły, aby przeprowadzić przegląd zakresu, którego celem jest zidentyfikowanie innowacyjnych praktyk szczepień w całej Europie. Stosując metodę panelu Delphi, osiągniemy konsensus co do praktyk, które mają być stosowane w naszych projektach pilotażowych. Ten wspólny wysiłek będzie informował o opracowaniu planów wdrażania, torując drogę dwunastu projektom pilotażowym w Belgii, Niemczech, Grecji, Łotwie, Luksemburgu, Polsce i Portugalii od września 2024 r. do sierpnia 2025 r. Projekty te będą służyć jako kluczowe platformy do testowania i ulepszania strategii wdrażania . Po fazie pilotażowej praktyki zostaną poddane walidacji w celu oceny ich przydatności, możliwości przenoszenia i zrównoważoności w państwach członkowskich. Ostatecznie zatwierdzone plany zostaną udostępnione państwom członkowskim w celu zachęcenia do powszechnego przyjęcia”.
Dlaczego UE przekazała swoją starą kartę szczepień (z portfelem cyfrowym) WHO, a teraz tworzy kolejną cyfrową kartę szczepień? Nasze podatki najwyraźniej zapłaciły za tę obrzydliwość dwa razy.